Kobiety częściej osiągają orgazm z kobietami niż w relacjach heteroseksualnych – i to nie jest mit, a potwierdzony naukowo fakt. Skąd bierze się ta różnica? Badania pokazują, że chodzi nie tylko o technikę, ale też o podejście do intymności: więcej dotyku, więcej komunikacji i mniej presji na „zaliczenie finału”.
Dlaczego kobiety częściej mają orgazm z kobietami? – wyniki badań
Temat kobiecego orgazmu od lat budzi zainteresowanie zarówno badaczy, jak i publicystów, ale też samych kobiet, które zastanawiają się, dlaczego nie każda intymna sytuacja kończy się szczytowaniem.
Statystyki są dość jednoznaczne: istnieje tzw. „orgasm gap”, czyli luka orgazmowa pomiędzy kobietami i mężczyznami. Oznacza ona różnicę w częstotliwości osiągania orgazmu w zależności od płci i orientacji.
Z badań opublikowanych m.in. w „Journal of Sexual Medicine” wynika, że kobiety w relacjach heteroseksualnych dochodzą znacznie rzadziej niż mężczyźni. Ciekawe jednak, że kiedy porównamy relacje hetero i homo, kobiety zgłaszają więcej orgazmów właśnie w związkach z kobietami.
Badacze tłumaczą to m.in. większym skupieniem na potrzebach partnerki, lepszą komunikacją i odejściem od schematu, że stosunek musi kończyć się penetracją. W praktyce oznacza to, że kobiety z kobietami częściej eksplorują różne formy intymności i dają sobie czas na to, by przyjemność dojrzewała bez presji na szybki finał.
Seks lesbijek a orgazm – co robią inaczej kobiety z kobietami?
Choć każda para ma swój indywidualny rytm, badania wskazują pewne wspólne elementy, które odróżniają seks lesbijek od seksu heteroseksualnego. Przede wszystkim większe znaczenie ma tu łechtaczka – organ odpowiedzialny za większość kobiecych orgazmów.
Podczas gdy w relacjach hetero często w centrum uwagi znajduje się penetracja, kobiety uprawiające seks z kobietami częściej stosują pieszczoty manualne, seks oralny czy używają gadżetów, które lepiej stymulują strefy erogenne.
Nie bez znaczenia jest też komunikacja – partnerki często bardziej otwarcie rozmawiają o tym, co sprawia im przyjemność, i mniej obawiają się oceny. Seks nie jest traktowany jako wyścig do orgazmu, ale raczej jako wspólna podróż, w której przyjemność ma wiele form i etapów. Dzięki temu orgazm staje się bardziej dostępny i naturalny, a sam stosunek mniej stresujący i schematyczny.
Orgazm u kobiet – co wpływa na jego częstotliwość w różnych relacjach?
Na to, jak często kobieta osiąga orgazm, wpływa cały zestaw czynników: od biologicznych, przez psychiczne, aż po kulturowe. Badania pokazują, że relacja z partnerem czy partnerką ma ogromne znaczenie. W relacjach hetero wciąż pokutuje przekonanie, że seks to przede wszystkim penetracja – tymczasem zaledwie niewielki odsetek kobiet doświadcza orgazmu wyłącznie dzięki stosunkowi waginalnemu.
Bardzo wiele kobiet osiąga spełnienie jedynie przez stymulacje łechtaczki, a ta bywa w heteroseksualnym seksie pomijana. Równie ważna jest otwarta komunikacja – kobiety często przyznają, że krępują się mówić o swoich potrzebach, co obniża szanse na satysfakcję.
W relacjach jednopłciowych te bariery są słabsze: kobiety częściej wiedzą, jakich bodźców potrzebuje druga strona, i chętniej poświęcają czas na budowanie napięcia. Dodatkowo ważnym czynnikiem jest brak presji na „zaliczenie finału” – orgazm nie jest jedynym wyznacznikiem udanego seksu, co paradoksalnie zwiększa jego częstotliwość.
Jakie są różnice w orgazmie kobiet w relacjach hetero i homo?
Różnice te dotyczą zarówno samego przebiegu seksu, jak i emocjonalnego kontekstu. W relacjach heteroseksualnych kobiety częściej odczuwają presję, że seks powinien przebiegać według pewnego schematu: gra wstępna, penetracja, wytrysk mężczyzny. W takim modelu orgazm kobiety bywa traktowany jako „bonus”, a nie centralny element.
W parach kobiecych seks jest bardziej elastyczny i wieloetapowy – nie ma jednego „scenariusza”, który trzeba odhaczyć. Kobiety często stosują różnorodne formy stymulacji, zmieniają tempo i rytm, a także częściej powtarzają pieszczoty, gdy widzą, że partnerka jest blisko szczytowania.
Co ciekawe, badania pokazują też, że w relacjach homo kobiety nie tylko częściej dochodzą, ale i zgłaszają większe poczucie satysfakcji seksualnej jako całości. To pokazuje, że orgazm nie jest tylko kwestią fizjologii, ale i atmosfery, w jakiej odbywa się spotkanie – poczucia bezpieczeństwa, braku pośpiechu i skupienia na partnerce.
Co poprawia szanse na orgazm u kobiet? Sprawdź, co mówią badania
Choć statystyki są bezlitosne i „orgasm gap” wciąż istnieje, naukowcy wskazują na kilka czynników, które mogą poprawić częstotliwość orgazmów u kobiet – niezależnie od orientacji.
Najważniejsza jest stymulacja łechtaczki, bo to ona odpowiada za największą liczbę kobiecych szczytowań. Kolejny element to komunikacja – badania jasno pokazują, że kobiety, które otwarcie rozmawiają o swoich potrzebach, częściej dochodzą do orgazmu.
Duże znaczenie ma też czas: im dłuższa gra wstępna i większe skupienie na stopniowym budowaniu napięcia, tym większe szanse na satysfakcję. Istotny jest również brak presji – kobiety, które czują, że nie muszą niczego „udowadniać” i nie gonią za szybkim finałem, częściej cieszą się bardziej intensywnym i spontanicznym orgazmem.
Innymi słowy – orgazm nie jest dziełem przypadku, ale efektem troski, komunikacji i umiejętności.