Problematykę męskiego wczesnego wytrysku zgłębiam już od ponad 5 lat. Wiedza akademicka i doświadczenie z branży produkcji filmów dla dorosłych pozwoliła mi na stworzenie nowatorskiej metody samouleczania przedwczesnego wytrysku, którą opisałem w książce i e-booku „od 30 sekund do ∞” dostępnych na stronie www.re4matik.pl
Branża porno była poligonem doświadczalnym, na którym mogłem testować skuteczność opracowywanej metody swobodnego kontrolowania momentu ejakulacji. Rozmowy z aktorkami, aktorami i producentami dały mi ogrom wiedzy. Dały mi również bardzo szeroki pogląd na to jaki ma wpływ nieświadome używanie porno na uwarunkowania przedwczesnego wytrysku i o tym przygotowałem wpis.
Pornograficzny program w twojej głowie
Z racji pracy w branży dla dorosłych przez kilka lat w ramach projektu „Owiaks Couple”, opowiem o wpływie pornografii jako stymulantu zewnętrznego przyczyniającego się do uwarunkowania przedwczesnego wytrysku. Filmy porno, to bajki dla dorosłych. Przedstawiane stosunki w większości są wyreżyserowane i przedstawiają dalekie od naturalnych reakcje ciała.
Niektórzy aktorzy wspomagają chemicznie swoją potencję. Wywołana sztucznie erekcja, trwająca 5-6 godzin, zdecydowanie odbiega od naturalnej męskiej fizjologii. Na ten moment najistotniejszy jest fakt, że filmy są montowane w taki sposób, że nie widzisz ani przerw ani tego, że jedna scena może składać się z kilku zbliżeń aktorów. Podobnie jak w kinie akcji, gdzie bohaterowie walczą ze sobą przez kilka minut lub zostają postrzeleni, po czym nie mają na sobie żadnego zadrapania i biegną dalej kontynuować przygodę.
Identyfikowanie swojej potencji z tym, co można zobaczyć w produkcjach porno, jest zatem całkowicie błędnym tokiem myślenia. Niestety, tej edukacji nie ma i przez porównywanie się z możliwościami aktorów, wpadamy w najmocniejsze uwarunkowania wczesnego wytrysku. Dotyczy to zarówno męskich, jak i żeńskich odbiorców pornografii. Ogólnym skutkiem jest STRES i podwyższony poziom pobudzenia przed stosunkiem w realu. Czyli brak naturalnego przebiegu podniecenia.
Wczesny wytrysk a pornografia
Filmy erotyczne, a nawet pornograficzne są bezpieczne, jeżeli mamy świadomość fikcji tych produkcji oraz jeżeli są one sporadycznym dodatkiem do poszerzania wachlarza fantazji lub wiedzy o technikach seksualnych. W tym momencie, kiedy stajemy się częstymi odbiorcami produkcji porno i łączymy oglądanie z masturbacją, w naszej głowie zapisuje się program, który niszczy naturalny przebieg podniecenia.
Zostaje dostarczony stymulant zewnętrzny w postaci mocno podniecającego obrazu. Pobudzenie od razu wskakuje na wysoki poziom. Tracimy w ten sposób przyjemność, bo pomijamy fazę narastającego podniecenia i dochodzimy do szybkiego orgazmu. Przez zorientowanie na czynnik zewnętrzny, odchodzimy od czucia własnego ciała (w porównaniu do fantazjowania bez stymulantu zewnętrznego - czyli do własnej kreacji, która wytwarza naturalny przebieg podniecenia).
Taki pornoprogram w Twojej głowie zmniejsza możliwość kontrolowania poziomu podniecenia oraz momentu ejakulacji wówczas, kiedy dochodzi do stosunku „na żywo”. Zauważ, że przy takim programie, już samo spojrzenie kobiety, a co dopiero jej nagość są skojarzone w twojej głowie z seksem i szybkim orgazmem. Szybkie wygenerowanie podniecenia = szybki koniec.
Skutek, to pominięcie gry wstępnej, kreatywnej pracy mózgu, tego co naturalnie powoduje stopniowe zwiększanie podniecenia. Rozumiesz? Nawet jeżeli chcesz na żywo rozpocząć grę wstępną, twój mózg i ciało są przyzwyczajone, że za chwilę koniec! W procesie nauki kontrolowania momentu ejakulacji, opisanym w opracowaniu „od 30 sekund do ∞”, uczymy się jak nadpisać ten program. Naturalny proces narastania podniecenia bez stymulacji zewnętrznej, daje możliwość kontrolowania tego procesu, a co najważniejsze przyjemności na każdym etapie.
Wpływ pornografii na satysfakcję seksualną
Kino porno pokazuje wiele ciekawych opcji aktów seksualnych, co wzbogaca kreatywność podczas zbliżeń. Aktorzy skupiają się na akcie seksualnym, a nie na pełnym stosunku seksualnym, co jest oczywiście, zamierzonym działaniem. Minusem jest brak zorientowania mężczyzny na kobietę, jak i kobiety na mężczyznę.
Pamiętaj, że w realu, aby nauczyć się, jak naturalnie rośnie twój poziom podniecenia, musisz mieć kontakt ze sobą, jak i z partnerką. Przechodząc od razu do aktu seksualnego, podświadomie wymuszasz na sobie dużo szybsze osiągnięcie wysokiego pobudzenia. Skutkiem jest pominięcie obszaru, w którym możesz swobodnie zarządzać podnieceniem i czasem penetracji.
Masturbacja w trakcie oglądania pornografii ma także wpływ na kobiety i też warto, aby ten temat poruszyć podczas jeśli chcesz rozpocząć proces samouleczania. Jeżeli masz możliwość otwartego, szczerego i nieoceniającego dialogu z partnerką to już pierwszy krok do sukcesu. Możliwości orgazmiczne kobiet również są wypaczone przez dochodzenie do orgazmu przy akompaniamencie stymulantu zewnętrznego, jakim jest porno.
Kobiecie będzie dużo trudniej osiągnąć satysfakcję seksualną z partnerem, jeżeli jest przyzwyczajona do zwiększenia swojego poziomu podniecenia przez pornografię. Skoncentrujcie się na sobie i na własnej wrażliwości. Odnajdźcie na nowo siebie i swoje ciała.
Poza odstawieniem porno, jako stymulantu zewnętrznego, proponuję też na jakiś czas odstawić gadżety erotyczne, które wzmacniają doznania i przyspieszają dojście do orgazmu. Mężczyzna nie jest w stanie tak intensywnie, jak profesjonalna zabawka erotyczna, nieprzerwanie stymulować partnerki penisem. Kobiece ciało przyzwyczajone do intensywnej stymulacji gadżetami, nie jest w stanie, odczuwać porównywalnych doznań, tylko w kontakcie z penisem.
Jak kontrolować moment ejakulacji?
W opracowanej przeze mnie metodzie TOM, uczymy na nowo nasz system operacyjny naturalnego wzrastania podniecenia i naturalnej responsywności. Ciało reaguje na działanie jedynego naturalnego stymulanta jakim jest nasz mózg. W trakcie stosunku aktywują się różne obszary mózgu, co prowadzi do intensywnych doznań fizycznych i emocjonalnych.
Mózg odgrywa kluczową rolę podczas stosunku. Odpowiada za wyzwalanie emocji, regulowanie hormonów, odczuwanie przyjemności i kontrolę nad ruchami ciała. Pobudzajmy go z uważnością na siebie i partnerkę, a nie na czynniki zewnętrzne.
Podkreślę, że nie jestem przeciwnikiem świadomego używania ani porno, jako sporadycznego dodatku. Świadome używanie rozpoczyna się jednak dopiero wtedy, kiedy masz pełną samoświadomość swojego ciała i potrafisz kontrolować moment ejakulacji naturalnie. PODSTAWOWYM PROGRAMEM musi być program bez stymulantów, a tylko dodatkowym, sporadycznym boosterem, mogą być stymulanty zewnętrzne takie jak porno. O odpowiednią proporcję należy się niezmiernie troszczyć.
