Pierścień erekcyjny Svakom Benedict to nasz pierwszy produkt marki gadżetów erotycznych Svakom, jak również pierwszy pierścień erekcyjny w ogóle. Długo myśleliśmy, jaki wybrać, bo rodzajów ringów w N69 jest naprawdę sporo. Wybór padł na pierścień zakładany na penisa, jądra i wibrator krocza jednocześnie, jako że lubimy zabawki wielofunkcyjne. Oczekiwań co do tego gadżetu nie mieliśmy chyba żadnych, byliśmy tylko bardzo ciekawi czy wibracje będą dawały lepsze doznania czy też nie.
Svakom Benedict - budowa gadżetu
Benedict to wibrujący pierścień erekcyjny wykonany z elastycznego silikonu, dzięki czemu będzie się nadawał na każdej wielkości penisa. Jest to super opcja dla osób początkujących, ponieważ nie wymaga precyzyjnego dobrania średnicy.
Svakom Benedict posiada 5 trybów oraz 5 intensywności wibracji, dzięki czemu można poeksperymentować z doznaniami i wybrać coś dopasowanego do siebie. Jest wodoodporny, dzięki czemu śmiało, można go użyć podczas romantycznej kąpieli we dwoje lub podczas szybkiego numerka pod prysznicem. Magnetyczna ładowarka ładuje go do pełna w niecałą godzinę, dając ponad 2 godziny przyjemności.
Jest bardzo przyjemny w dotyku więc zakładanie go i ściąganie nie sprawia żadnego problemu, nawet osobom niedoświadczonym. Dobrze oplata penisa i jądra. Bardzo fajnie przenosi wibracje co czuć też w pochwie, natomiast stymulacja prostaty jest bardzo delikatna. Zdecydowanie jest to dodatkowa,
a nie główna funkcja tego produktu.
Pierwsze wrażenia z użytkowania Svakom Benedict
Używaliśmy go tylko wspólnie, ponieważ nie jestem zwolennikiem robienia sobie dobrze samemu. Natomiast panowie, którzy chcą go używać do zabaw solo, zdecydowanie będą zadowoleni. Podczas seksu w każdej pozycji było tak samo przyjemnie natomiast jeśli chodzi o Ule, to Svakom Benedict dla niej najlepiej sprawdził się w pozycji misjonarskiej z nogami do góry oraz na jeźdźca. Aczkolwiek zdecydowanie nie jest to gadżet, który pomoże kobiecie osiągnąć orgazm.
Jeżeli chodzi o erekcję, to była ona w porządku, pierścień był na tyle ciasny, aby dobrze uciskać członka, ale też nie za mocno, chociaż tutaj to kwestia indywidualna. Czy przedłuża stosunek – ciężko ocenić. Naszym zdaniem niekoniecznie, ale na pewno będziemy na to zwracać uwagę przy kolejnych zabawach. W razie czego zaktualizujemy wpis.
Wady pierścienia erekcyjnego Svakom Benedict
- nie za wiele stymuluje prostatę podczas seksu, jedynie przy zabawach ręcznych coś czuć
- jest dosyć szeroki - zabiera centymetry podczas penetracji, aczkolwiek to może być i wadą i zaletą. Zależy od długości członka.
Największe zalety Svakom Benedict
- wysokiej jakości materiał, nieporowata powłoka bezpieczna dla ciała, bardzo łatwo się go myje
- przyjemny w dotyku, elastyczny dzięki czemu bardzo łatwo się go zakłada i zdejmuje
- nie za mocne, ani nie za słabe wibracje
- uniwersalny rozmiar
- idealny dla początkujących osób
- ładnie prezentuje się na półce w sypialni
- bardzo lekki, nie powoduje dyskomfortu
- bardzo wygodny w użytkowaniu, nie przesuwa się podczas zabaw, nie obija się ani nie przekręca
Nasze wrażenia po użytkowaniu są pozytywne, spełnił swoją funkcję - dobrze wzmocnił erekcję oraz dawał delikatne wibracje obojgu z nas podczas seksu. Korzystaliśmy też z niego nie tylko podczas seksu i tutaj naprawdę dawał fajne odczucia, szczególnie jak się dołączy do tego zabawy oralne.
Para z sąsiedztwa (Ula i Tomek) - twórcy treści dla dorosłych
