Czym jest orgasm gap?
Orgazm, ten kulminacyjny moment przyjemności seksualnej, jest często uważany za najważniejszy element satysfakcjonującego życia intymnego. Jednak w wielu związkach istnieje tzw. "orgasm gap" – różnica w częstotliwości osiągania orgazmu między partnerami, zazwyczaj na niekorzyść kobiet.
To zjawisko może prowadzić do frustracji, nieporozumień i obniżenia jakości życia seksualnego. Na szczęście, zrozumienie przyczyn tej różnicy i wprowadzenie kilku sprawdzonych trików może pomóc w jej pokonaniu. W tym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom orgasm gap oraz przedstawimy praktyczne porady, które pomogą zbliżyć się do równowagi w osiąganiu orgazmu, zapewniając bardziej satysfakcjonujące i harmonijne życie seksualne dla obu partnerów.
Pochodzenie i definicja orgasm gap
Zacznijmy od statystyki. Jedną z pierwszych zmian dotyczących różnic w osiąganiu orgazmu w zależności od płci jest badanie orgazmu w stałych związkach z 1994 roku. Kobiety w nim zadeklarowały, że tylko 29% kobiet osiąga orgazm w porównaniu do 75% mężczyzn. Różnica jest kolosalna.
Drugim, często cytowanym badaniem w którym pojawia się termin luki w orgaźmie jest artykuł naukowy z 2005 napisany przez Lisa D Wade: "The incidental orgasm: the presence of clitoral knowledge and the absence of orgasm for woman”. Badaczka zwraca uwagę na coraz większą liczbę kobiet zgłaszających anorgazmię i inne trudności w osiągnięciu orgazmu.
Przejdźmy do świeższych odkryć. Mamy 2017 rok i badania przeprowadzone przez Archives of Sexual Behavior, w którym dowiadujemy się, że tylko 65% heteroseksualnych kobiet zwykle lub zawsze osiąga orgazm podczas seksu. A mężczyźni? - 95%
Myślę, że nie ma co dalej operować danymi statystycznymi, bo widzimy istotną różnicę między doświadczaniem pełnej satysfakcji seksualnej między kobietami, a mężczyznami. Zastanówmy się zatem gdzie leży przyczyna…
Przyczyny orgasm gap: dlaczego istnieje różnica w osiąganiu orgazmu?
Wspomniana wcześniej Lisa D Wade wskazuje, że jednym z problemów może być nieznajomość własnej anatomii. Na dzień dzisiejszy wiemy, że łechtaczka może być skorelowana z orgazmem. Ale co taka wiedza nam da, jeśli nie wiemy gdzie leży nasza królowa przyjemności?
W dzieciństwie stykamy się ze wstydem związanym z naszą cielesnością. Zastanów się, kiedy świadomie zaczęłaś oglądać swoją cipkę. Czy wiesz jak mogą wyglądać wargi sromowe? Że mogą mieć różny kształt, kolor, wielkość itd.? Wiesz, że twoja łechtaczka może być większa niż u innych cis-kobiet?
W badaniu sprawdzono korelację między znajomością budowy i lokalizacji łechtaczki, a orgazmem zarówno podczas masturbacji, jak i seksu partnerskiego. Wiedza korelowała istotnie z częstotliwością orgazmu cis-kobiet podczas masturbacji, ale nie z seksem partnerskim. Co daje nam taka wiedza? Wiedza o budowie i lokalizacji łechtaczki nie tyczy się wyłącznie kobiety. Warto, aby tym tematem zainteresował się również Partner.
Innym wytłumaczeniem jest podejście ewolucyjne - męski orgazm ma kluczowe znaczenie w reprodukcji, bo to podczas niego dochodzi do ejakulacji. U kobiet nie potwierdzono zależności między orgazmem a liczbą potomstwa.
Poza tym.. Spójrzmy co robi z nami pop kultura. W niemal każdym filmie widzimy sceny miłosne w których ewentualnie występuje kilka pchnięć i mamy finał i to od razu jednoczesny. Co z tego, że ludzie się przed chwilą poznali i kompletnie nie znają swoich ciał. Więc nie “dochodzimy”, czujemy się niezręcznie i mamy podejście że zawiodłyśmy. Takie podejście powoduje, że nie mówimy o swoich potrzebach, o tym co chciałybyśmy zmienić (jeśli same oczywiście wiemy jak lubimy być dotykane)
Orgazm: podstawowe informacje
Co to jest orgazm: zrozumienie seksualnej szczytowej przyjemności
Orgazm to fizjologiczna i emocjonalna reakcja na seksualną stymulację, która jest zazwyczaj opisywana jako intensywne uczucie przyjemności. Jest to skomplikowany proces, który angażuje zarówno ciało, jak i umysł. Aby doszło do orgazmu zazwyczaj musi dojść do kilku procesów:
1. Etap Podniecenia: Zwiększone przepływy krwi do narządów płciowych, wzrost tętna i ciśnienia krwi. U kobiet następuje nawilżenie pochwy, a u mężczyzn erekcja penisa.
2. Etap Plateau: Wzmożona intensywność stymulacji seksualnej prowadzi do dalszego zwiększenia napięcia mięśniowego i fizjologicznych reakcji. W tym etapie, napięcie ciała i narządów płciowych osiąga swoje maksimum.
3. Etap Orgazmu: Intensywne skurcze mięśni w okolicach narządów płciowych. U mężczyzn zazwyczaj wiąże się to z ejakulacją, a u kobiet ze skurczami mięśni pochwy i macicy. Ten etap trwa zazwyczaj kilka sekund do kilkunastu sekund.
4. Etap Relaksacji: Powolne powracanie ciała do stanu spoczynku. Tętno i ciśnienie krwi wracają do normy, a mięśnie się rozluźniają. U mężczyzn często występuje okres refrakcji, w którym dalsza stymulacja seksualna nie prowadzi do kolejnego orgazmu.
Orgazm jest subiektywnie odczuwanym przeżyciem, które może różnić się znacznie między różnymi osobami. Może obejmować uczucia euforii, ulgi emocjonalnej i intensywnej przyjemności. Regularne doświadczanie orgazmu może mieć pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne, pomagając redukować stres, poprawiać nastrój i wzmacniać poczucie bliskości w relacjach seksualnych.
Oznaki podniecenia i jak je rozpoznać
Warto znać symptomy po których możemy zauważyć, że jesteśmy podnieceni. Objawia się różnorodnymi fizjologicznymi i psychologicznymi zmianami. U kobiet charakterystyczną oznaką podniecenia jest zwiększone nawilżenie pochwy, co przygotowuje ciało do możliwej penetracji. Zwiększenie przepływu krwi w obrębie łechtaczki można zaobserwować poprzez opuchnięcie i zaczerwienienie warg sromowych. Wulwa staje się wrażliwsza na każdy dotyk. Mięśnie w całym ciele mogą się napinać, co również jest częścią przygotowania organizmu do potencjalnej aktywności seksualnej. Serce bije szybciej, więc i ciśnienie krwi rośnie. Piersi mogą stać się bardziej wrażliwe na dotyk i lekko powiększone.
U mężczyzn sytuacja wygląda podobnie. W wyniku zwiększonego przepływu krwi w obrębie miednicy mniejszej jednym z oczywistych objawów podniecenia jest erekcja. Może również pojawić się przezroczysty płyn wydzielany przez gruczoły Cowpera nawilżając cewkę moczową przygotowując ją do ejakulacji. Niemalże identycznie zachowują się mięśnie i układ krwionośny. W aspekcie psychologicznym (bez względu na płeć) możemy mieć większą potrzebę bliskości fizycznej i emocjonalnej z Partnerem/ką.
Różnice w osiąganiu orgazmu między kobietami a mężczyznami
Orgazm kobiecy vs męski: porównanie doznań
Jak już wspomniałam pierwszą różnicą jaka nasuwa mi się w różnicy pomiędzy orgazmem ze względu na płeć jest niewątpliwie fakt, że w działaniach prokreacyjnych orgazm musi wystąpić u mężczyzny, aby doszło do skutecznego zapłodnienia. To co jeszcze nas wyróżnia to czas odpoczynku po orgaźmie. Kobiety są zdolne do szybszej regeneracji po stosunku z finałem. U mężczyzn okres refrakcji jest dużo dłuższy więc ciężko u nich z multiorgazmami - co nie jest oczywiście niewykonalne!
W kwestii reakcji fizjologicznych raczej oddziałujemy na to silne pobudzenie w sposób podobny. Można dywagować nad tym czy u kobiet orgazm wywołany stymulacją np. łechtaczki, a odbytu się czymś różni. Mam nadzieję, że będą kiedyś badania potwierdzające lub zaprzeczające hipotezie, że występują różnice w ilości wydzielanych hormonów względem stymulacji innych obszarów.
Brak orgazmu pochwowego: przyczyny i rozwiązania
Strasznie nie lubię tego rozróżnienia na orgazm pochwowy i inny. Orgazm jest jeden. Ale dla uproszczenia komunikacji zastosujmy ten skrót myślowy. Brak orgazmu pochwowego nie jest niczym zadziwiającym czy skłaniający do niepokoju. Według niektórych badań osiąga go zaledwie 6% kobiet. Natomiast u 54% pań pojawia się, gdy jednocześnie dochodzi do stymulacji łechtaczki.
Orgazm wywołany przez stymulację pochwy jest wymagający. Co wcale nie czyni go lepszym czy gorszym od innych. Pochwa sama w sobie jest mniej unerwiona, po drugie - w dzisiejszej seksuologii znowu elementem spornym staje się punkt G. Praktycznie nie ma magicznego guziczka który znajduje się wewnątrz naszego ciała i w podręcznikach znajdziemy go na stronie 7 i będzie on miał wielkość 3cm. Jest to obszar znajdujący się zazwyczaj 2-5 cm od wejścia do pochwy (ale nadal - nie przyjmujcie tego za regułę). Obszar, który u każdej kobiety może być inny. Ale jak go opisują badacze? - według nich punkt G jest skupiskiem zakończeń nerwowych, naczyń krwionośnych i gruczołów znajdujących się wokół cewki moczowej na wewnętrznej, przedniej ścianie pochwy. Do czego znowu wracamy? Że im więcej zakończeń nerwowych (tak jak w łechtaczce) tym większe szanse orgazmu.
Więc zanim zaczniesz lamentować, że coś z Tobą nie tak i czuć się gorszą, poznaj swoje ciało, baw się nim, przekaż to osobie Partnerskiej i testujcie!
Triki na orgazm: jak pokonać orgasm gap
Komunikacja seksualna: jak rozmawiać o orgazmach z partnerem
Ja całkowicie zdaje sobie sprawę, że nie jest łatwo ani udawać, ani powiedzieć wprost, że czegoś nam brakuje. Ale słuchajcie kobiety… udawanie w seksie przysparza więcej problemów niż pozytywnych zjawisk. Serio. Szczególnie jeśli udawanie weszło Ci w krew - czy pamiętasz jeszcze co sprawia Ci przyjemność?
Udawanie w seksie nie daje możliwości zmiany. Partner sam się nie domyśli, że może tutaj szybciej, może wolniej. Komunikacja w udanym seksie jest istotna, szczególnie na początku relacji kiedy dopiero poznajemy swoje ciała. Nawet jeśli mieliście Partnerów/ki wcześniej nie ma jednego scenariusza, jednej instrukcji obsługi do wszystkich. Poza tym to co wcześniej było na topie z tą osobą może być zupełnie inaczej. I jest to jak najbardziej zrozumiałe i jednocześnie piękne. Zastanawiasz się dlaczego powiedziałam piękne? Ponieważ jeśli jesteś otwarty na eksplorowanie nie zaznasz nudy. Nawet w długoletnim związku. Nasze ciało z biegiem lat również się zmienia. Możliwe, że na samą myśl o seksie oralnym już mieliście erekcje (tak - kobiety również doświadczają erekcji :) ) a dzisiaj masz do tego stosunek meehh…
No dobra to małe podpowiedzi jak rozmawiać:
- Ważne jest, aby wybrać moment, kiedy oboje jesteście zrelaksowani i nie macie presji czasowej. Unikaj rozmów na ten temat podczas kłótni czy stresujących sytuacji. Dobrze jest wybrać spokojny czas, kiedy możecie spokojnie porozmawiać, na przykład podczas wspólnego wieczoru w domu.
-
Tworzenie bezpiecznego i nieoceniającego środowiska jest kluczowe. Upewnij się, że Twój partner czuje się komfortowo i wie, że rozmowa ma na celu poprawę Waszej relacji, a nie krytykę. Podkreśl, że chcesz porozmawiać, aby lepiej zrozumieć siebie nawzajem i wspólnie pracować nad satysfakcją seksualną.
-
Zamiast oskarżać partnera, używaj "ja" komunikatów, aby wyrazić swoje uczucia i potrzeby. Na przykład, zamiast mówić "Nigdy mnie nie zadowalasz", spróbuj powiedzieć "Czuję, że chciałbym/abym bardziej zrozumieć, co sprawia mi największą przyjemność". Tego typu komunikaty są mniej konfrontacyjne i bardziej otwierają partnera na rozmowę.
-
Aktywne słuchanie jest równie ważne, jak mówienie. Upewnij się, że dajesz partnerowi przestrzeń do wyrażenia swoich myśli i uczuć. Zadawaj pytania, aby lepiej zrozumieć jego perspektywę i upewnij się, że naprawdę słuchasz tego, co mówi.
-
W rozmowie warto skupić się nie tylko na problemach, ale również na pozytywnych aspektach Waszego życia seksualnego. Podkreślaj, co już działa dobrze i co sprawia Ci przyjemność. Porozmawiajcie o tym, co chcielibyście osiągnąć w Waszym życiu seksualnym. Może to być na przykład eksploracja nowych fantazji, lepsza komunikacja podczas seksu czy regularne eksperymentowanie z nowymi technikami.
- Jeśli macie trudności z rozmową na ten temat lub nie możecie dojść do porozumienia, rozważcie skorzystanie z pomocy profesjonalisty. Seksuolog może pomóc Wam w lepszej komunikacji i znalezieniu rozwiązań, które będą satysfakcjonujące dla obojga.
Zabawki seksualne: jak mogą pomóc w osiągnięciu orgazmu
Zabawki seksualne mogą być ciekawym urozmaiceniem naszego życia intymnego. Nie ma na szczęście presji, żeby każda para miała zabawkę w sypialni, ale ja zachęcam. Chociaż masażer do ciała w kształcie mikrofonu. Nawet jeśli nie będziecie go używać do stref erogennych to super sprawdzi się Wam do masażu karku czy łydek po ciężkim dniu.
Masażery łechtaczki takie jak np. Womanier Liberty 2 są bardzo dobrym pomysłem dla kobiet, które nie tylko chcą eksplorować swoje ciało, ale także jako uzupełnienie stosunku penetracyjnego. Ustaliliśmy wcześniej, że warto w orgazm zaangażować łechtaczkę. Niektóre pozycje - takie jak np. Na pieska - nie będą powodowały tarcia o srom. Tak prosto mówiąc. Wtedy warto przyłożyć zabawkę do łechtaczki, a mówię Wam - przyjemność z podwójnej stymulacji gwarantowana.
Z mojej perspektywy i praktyki korzystanie z zabawek może pomóc w przełamywaniu rutyny i odkrywaniu nowych sposobów na czerpanie przyjemności. Zabawki zachęcają do masturbacji, która sama w sobie nie jest zła. Jest ważnym elementem zdrowia seksualnego i może pomóc w osiągnięciu orgazmu. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć swoje ciało i potrzeby, co przekłada się na lepsze doświadczenia podczas seksu z drugą osobą.
Orgazm i zdrowie seksualne
Korzyści z orgazmów: wpływ na zdrowie i samopoczucie
Możesz nie wiedzieć, ale ilość wydzielanych hormonów i neuroprzekaźników podczas orgazmu jest całkiem spora. Opowiem Ci o kilku z nich:
- Oksytocyna, znana również jako "hormon miłości" lub "hormon przywiązania”. Wzmacnia uczucie przywiązania i bliskości między partnerami, co może pogłębiać więź emocjonalną. Pomaga także w relaksacji mięśni i redukcji stresu.
- Dopamina jest neuroprzekaźnikiem związanym z układem nagrody w mózgu. Podczas orgazmu, poziomy dopaminy gwałtownie rosną, co prowadzi do uczucia euforii i przyjemności. Dopamina odgrywa kluczową rolę w motywacji i uczuciu satysfakcji.
- Prolaktyna jest hormonem wydzielanym po orgazmie. U mężczyzn, prolaktyna jest związana z okresem refrakcji, w którym nie są zdolni do ponownego osiągnięcia erekcji lub orgazmu przez pewien czas. U kobiet, prolaktyna może wpływać na uczucie zrelaksowania i senności po orgazmie.
- Serotonina jest neuroprzekaźnikiem, który reguluje nastrój i uczucia satysfakcji. Podczas orgazmu, poziomy serotoniny mogą się zwiększać, co przyczynia się do uczucia szczęścia i relaksu po orgazmie.
- Endorfiny są naturalnymi opioidami produkowanymi przez organizm. Działają jako środki przeciwbólowe i poprawiają nastrój, redukując stres i wywołując uczucie euforii. Endorfiny są często określane jako "hormony szczęścia."
- Noradrenalina jest hormonem stresu i neuroprzekaźnikiem. Podczas orgazmu, noradrenalina pomaga zwiększyć tętno i ciśnienie krwi, co przyczynia się do fizycznych reakcji ciała takich jak zwiększone napięcie mięśni i przyspieszony oddech.
Orgazm to nie tylko ekscytujący finał seksu. Jest czymś pozytywnym dla naszego organizmu i fajnie go czasem doświadczać bez względu czy jesteśmy sami czy w parze. Powtórzmy szybkie plusy orgazmu: redukuje napięcie i poprawia nastrój, pozwala na lepszy sen, wzmacnia układ odpornościowy, poprawia krążenie krwi, może chwilowo redukować ból i zwiększa intymność i bliskość.
Ale przestrzegam przed traktowaniem go jako wyroczni. Seks (także solo) bez orgazmu może być równie szczęśliwym zakończeniem. A presja na orgazm może przynieść zupełnie odwrotny efekt.