Masturbator model Tenga Air-Tech VC

Michalina Grabowska
Ładowanie...

Zanim zasiadłem do pisania tej recenzji, pochwaliłem się kilku osobom obojga płci, że mam masturbator. Opinie znajomych były niemal jednogłośne: A po co używać masturbatora? Przecież jest tyle innych sposobów na stymulację, tak oczywistych, że nie warto wymieniać. I co Ty właściwie zamierzasz z nim robić? Odpowiadałem: Mam nadzieję dobrze się bawić! Przecież po to są gadżety erotyczne.

Skoro kobiety używają wszelkiego rodzaju wibratorów, masażerów i innych zabawek do osiągania przyjemności, to dlaczego nie spojrzeć na temat z męskiego punktu widzenia? Sklepy intymne ciągle wymyślają nowe sposoby na sprawianie rozkoszy kobietom. Tym razem sięgnąłem na półkę, gdzie znajdują się gadżety erotyczne dla mężczyzn. Tam też się dzieje. Moja męska duma na tym ucierpi? Nie sądzę. Zwłaszcza że większość akcesoriów erotycznych doskonale nadaje się zarówno do zabaw solo, jak i w parach.

Japońskie produkty kojarzą mi się przede wszystkim z wysoką jakością, precyzją wykonania, trwałością. Nie inaczej jest w przypadku marki Tenga. Ten dalekowschodni producent ma w swoim portfolio wiele akcesoriów erotycznych potrafiących wywołać rumieniec na twarzy – na przykład kultowy masturbator Tenga Egg.

Unikalne wzornictwo idące w parze z zaawansowaną technologią i materiałami najwyższej jakości. Wibratory, masażery, pierścienie erekcyjne, masturbatory, a na każdym znajdziecie informację "Made in Japan". Cieszą oko i budzą zaufanie. Na przykładzie modelu Tenga Air-Tech VC postaram się opisać, jak się sprawdzają w praktyce.

tenga-air-tech-vc-masturbator-regular

Masturbatory Tenga – pierwsze wrażenie

Pewnym zaskoczeniem jest opakowanie. A właściwie jego brak. W przypadku podobnych gadżetów erotycznych spodziewamy się wymyślnego pudełeczka lub chociażby plastikowego blistra. Nic z tych rzeczy. Tenga stawia na minimalizm. Masturbator jest dostarczany w ochronnej folii z naklejoną instrukcją obsługi. Rozczarowuje? Niekoniecznie. Nawet najbardziej wyrafinowane opakowania finalnie wylądują w koszu, więc drzewa nie umierają, a ekolodzy klaszczą w łapki. Japoński minimalizm i ekologia w jednym. Brawo!!!

Po zdjęciu folii zabezpieczającej pojawia się jednolicie czerwona obudowa wykonana z dobrej jakości plastiku. W dolnej części znajduje się zatyczka zabezpieczająca właściwy wkład masturbatora, w górnej otwór odprowadzający powietrze. Ma on swoją istotną funkcję, ale o tym później. Całość ma minimalistyczny kształt, który mnie kojarzy się z pojemnikiem na piłeczki tenisowe – akurat dwie. Nie sądzę, by ktoś zamierzał paradować z nim po mieście lub wozić gadżet komunikacją miejską, niemniej obudowa jest z pewnością dyskretna i nie zdradza prawdziwego przeznaczenia zabawki.

Pod dolną zatyczką znajdujemy wkład wykonany z elastomeru. Mówiąc szczerze pierwszy raz miałem do czynienia z tym materiałem. Jest zupełnie bezwonny, a struktura przypomina miękki silikon i nie lepi się do skóry. Same zalety. Wewnątrz wkładu znajdziemy fiolkę z próbką żelu nawilżającego. Górna część masturbatora też jest demontowalna, pod zakrętką kryje się gąbka pełniąca rolę separatora. 

Masturbator Air-Tech VC dla mężczyzn – doznania

Czas na "chrzest bojowy". Jak każdy masturbator, Tenga wymaga użycia lubrykantu na bazie wody – tu trzeba podkreślić, że żel bazujący na silikonie może trwale uszkodzić produkt. Elastomer jest tak samo wrażliwy, jak powłoki silikonowe. Postanowiłem użyć załączonej próbki i tu nastąpiło rozczarowanie.

Żel z fiolki ma moim zdaniem zbyt gęstą konsystencję, co objawia się nieprzyjemnie  silną lepkością i rozciągliwością. W tym miejscu mogę od razu polecić,  aby kupując ten gadżet doposażyć się w inny nawilżacz na bazie wody. Ja sięgnąłem po mój sprawdzony lubrykant Pjur Men. Dodatkowa uwaga dla osób korzystających z masturbatora po raz pierwszy – nawilżcie nie tylko otwór gadżetu, ale również penisa. Wiem. co mówię. :)

A jakie wrażenia? Hmmm... początkowo bardzo dziwne. Zapewne ze względu na fakt, że to mój pierwszy gadżet erotyczny tego typu. Przyzwyczajony do innych sposobów osiągania przyjemności nagle spotkałem się z czymś nowym.

Do czego porównać doznania? Do tego, co znałem dotychczas. W konfrontacji z naturalną penetracją masturbator Tenga nie będzie mocnym konkurentem, co jednak było do przewidzenia. Wkład jest bardzo miękki i delikatny. Moim zdaniem za bardzo. Dodatkowo model Tenga Air-Tech VC jest chyba dla mnie odrobinę "za ciasny", więc nie byłem w stanie wyczuć wypustek i wgłębień zaprojektowanych przez producenta dla wzmocnienia doznań.

Natomiast w porównaniu ze stymulacją ręczną? Tu jest zdecydowanie lepiej. Nikt nie ma tak dużych dłoni, więc Tenga ma przewagę. Przyjemność jest odczuwana na całej długości członka, a jej intensywność dozujemy ruchami ręki i wspomnianym otworem w górnej części obudowy. Po jego zatkaniu masturbator "zasysa się" dzięki wytworzonemu podciśnieniu, imitując wrażenia podobne do seksu oralnego. Oczywiście to nie to samo, ale jest fun!!!

Recenzowany przeze mnie model jest oferowany z nakładką Tenga Vacuum Controller, która pozwala na automatyczną regulację ciśnienia. Przyznam, że jestem bardzo ciekawy efektów jej działania. Jeśli trafi w moje ręce, na pewno podzielę się wrażeniami.

tenga air-tech

Jak czyścić masturbator Tenga?

Jak każdy tego typu gadżet erotyczny dla mężczyzn, masturbator Tenga należy umyć żelem antybakteryjnym lub dedykowanym środkiem do czyszczenia akcesoriów erotycznych. W tym celu musimy zdjąć pierścień zabezpieczający, który znajduje się na dolnej części obudowy wyjąć wkład i umyć obie części pod bieżącą wodą. Masturbator Tenga Air-Tech VC nie nastręcza w tej kwestii żadnych problemów.

Wkład można łatwo wywrócić "na lewą stronę", Po umyciu trzeba go wstępnie osuszyć i pozostawić na jakiś czas do całkowitego wyschnięcia. W trakcie suszenia pamiętajcie, by zmienić stronę. Woda zgromadzona w licznych zakamarkach nie wysycha szybko w otworze masturbatora. Wkład bez przeszkód umieszczamy z powrotem w obudowie, choć tu mała podpowiedź – nie pchajcie elastomeru na siłę, łatwiej zdjąć górną nakrętkę i wciągnąć go do środka.

Wnętrze masturbatora posiada na krawędzi delikatny, cienki kołnierz, który trzeba nałożyć na brzeg obudowy i zacisnąć plastikowym pierścieniem. Wspominałem o gąbce – jej rolą jest zatrzymanie żelu nawilżającego i nie tylko. Naturalnie też należy ją umyć płynem antybakteryjnym.

tenga-air-tech-vc-masturbator-regular

 

Opinia masturbator Tenga Air-Tech VC – tak czy nie?

Masturbator Tenga bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Choć z początku trudno było przyzwyczaić się do nowych doznań, z czasem znajdowałem w zabawie coraz więcej frajdy. Oczywiście gadżet erotyczny nie zastąpi naturalnych doznań, ale stanowi świetne urozmaicenie seksualnych zabaw.

Komu mogę polecić ten masturbator?

  • każdemu, kto lubi eksperymentować i odkrywać radość z seksu
  • osobno i w parze. Moja partnerka świadkiem. Nowoczesny masturbator sprawdza się wspaniale podczas gry wstępnej i nie tylko… wystarczy uwolnić wyobraźnię. 
  • Tenga ma świetną relację jakości do ceny
  • łatwa w pielęgnacji i daje po prostu mnóstwo przyjemności. A tego właśnie oczekujemy po sex gadżecie.

Czy moja męska duma ucierpiała? Ani trochę!!!

Komentarze
Zostaw swój komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Zostaw swój komentarz
loader
Ładowanie...

Aktualne promocje

Poruszanie się po elementach karuzeli jest możliwe za pomocą klawisza tab. Możesz pominąć karuzelę lub przejść bezpośrednio do nawigacji karuzeli za pomocą łączy pomijania.
SVAKOM OFERTA MIESIĄCA
SVAKOM OFERTA MIESIĄCA
Trwa do 31 maja 2025
OBSESSIVE PERFUMY
OBSESSIVE PERFUMY
Trwa do wyczerpania zapasów
PLAYBOY-BULLET LUB STROKER GRATIS
PLAYBOY-BULLET LUB STROKER GRATIS
Trwa do wyczerpania zapasów
WIOSENNA WYPRZEDAŻ
WIOSENNA WYPRZEDAŻ
Trwa do odwołania
FLESHLIGHT -15%
FLESHLIGHT -15%
Trwa do 17 czerwca 2024