Automatyczny masturbator SayberX Super Powered Male Sex Simulator
Pomysłodawcą automatycznego masturbatora SayberX jest Andy J. Smith. Nie jest to może zupełna nowość na rynku gadżetów erotycznych - różnego rodzaju masturbatory mają w sumie identyczne zastosowanie. Czy jest to odwzorowana realistycznie sztuczna pochwa Fleshlight, czy neutralna w wyglądzie zabawka Tenga ich przeznaczenie jest to samo – dać mężczyznom niezapomnianą stymulację. Co więc czyni masturbator SayberX tak wyjątkowym produktem?
Przede wszystkim, jak wskazuje sama anglojęzyczna nazwa, jest to napędzany (automatycznie) symulator seksu. Twórcy gadżetu postawili sobie za cel stworzenie produktu, który działał będzie tak, że użytkownik poczuje się, jakby uprawiał seks z prawdziwą kobietą. Stąd między innymi wynika opracowanie nowego rodzaju silikonowego rękawa. Nazwany Sayberskin jest on niezwykle elastyczny i wytrzymały, a w dotyku przypomina ludzkie ciało. Drugą kwestią była maksymalna łatwość używania – wyeliminowano więc konieczność poruszania ręką lub umieszczania masturbatora w dodatkowym urządzeniu kontrolującym ruchy. Masturbator ma wewnętrzny silnik, który sam porusza rękawem.
Co ciekawe twórcy oddali los swojego pomysłu w ręce przyszłych użytkowników i uzależnili rozpoczęcie produkcji od sukcesu akcji crowdfundingowej. Akcja ta wypaliła na 108% pod koniec października 2016 roku, zdobywając ponad 35 tysięcy amerykańskich dolarów. Dzięki temu Sayberx mógł rozpocząć wcielanie swojej koncepcji w życie.
Masturbator do cyberseksu SayberX Super Powered Male Sex Simulator
Masturbator dostarczany jest w czarnym minimalistycznym pudełku razem z przewodem pozwalającym podłączyć go do gniazdka, małą saszetką żelu nawilżającego H2O marki Gun Oil i instrukcją obsługi. Opracowanie projektu mastubratora do cyberseksu wymagało dwóch lat pracy i zaangażowania ponad dwudziestu ekspertów i moim zdaniem znajduje to odzwierciedlenie w finalnym produkcie. Zabawka nie przypomina innych dostępnych na rynku masturbatorów, ma ergonomiczny kształt i wyprofilowaną obudowę ułatwiającą trzymanie w dłoni.
Silniczek ukryty jest w rozszerzeniu u podstawy i może zapewnić do 5000 godzin pracy podczas cyberseksu. Oznacza to, że używając go 20 min dziennie, można się nim cieszyć 40 lat. Ponieważ został on zaprojektowany specjalnie dla tego urządzenia i ma wysoką moc i moment obrotowy wymagałby dużych baterii i częstego ładowania, dlatego producenci postawili na zasilanie go energią z domowych gniazdek. Dzięki temu jest zawsze gotowy do użycia.
Jeśli chodzi o wymiary, to masturbator ma 26,2 cm wysokości i 8,3 cm szerokości. Obudowa wykonana jest z czarnego ABS-u. Jest to tworzywo bezpieczne w kontakcie z ciałem. Warto podkreślić, że zabawka jest bezpieczna w użyciu. Gadżet ten był szeroko testowany pod kątem bezpieczeństwa i ma certyfikaty bezpieczeństwa UL, FCC, CE i CI.
Wewnętrzny rękaw masturbatora powstał z elastomeru (TPE). Otwór wejściowy jest bardzo rozciągliwy, a nierozciągnięty mierzy 1,5 cm. Co ciekawe producent zapewnia, że można używać jego produktu zarówno z żelami wodnymi, jak i silikonowymi. Zabawka została zaprojektowana tak, by dawać przyjemność mężczyznom o penisach o długości (we wzwodzie) do ok. 17,5 cm (7 cali).
Jak używać masturbatora SayberX Super Powered Male Sex Simulator do seksu wirtualnego VR?
Używanie masturbatora do seksu wirtualnego VR SayberX jest bardzo łatwe. Jak z każdym nowym produktem warto najpierw umyć wewnętrzny rękaw, który będzie miał przecież kontakt ze skórą. W tym celu należy zdjąć czarną obręcz przytrzymującą krawędzie rękawa, podwójnym kliknięciem uwolnić wewnętrzną obudowę rękawa, otworzyć ją, ostrożnie wyjąć rękaw z przytrzymujących go wypustek i umyć delikatnym mydłem lub toy cleanerem. Rękaw, w przeciwieństwie do obudowy z umieszczonym wewnątrz silniczkiem, jest całkowicie wodoodporny. Po umyciu warto też wykorzystać specjalny puder do masturbatorów, by zabezpieczyć delikatny materiał przed uszkodzeniami. Po wysuszeniu rękawa należy ponownie umieścić go delikatnie w wewnętrznej obudowie (ułatwia to wytłoczony w elastomerze napis "this side up" = "tą stroną do góry"), wsunąć obudowę do wnętrza urządzenia i zabezpieczyć obręczą.
Następnie należy podłączyć masturbator do gniazdka. Nawilżonego penisa we wzwodzie można wsunąć w urządzenie przed włączeniem lub po włączeniu – w zależności od naszych upodobań. Włącza/wyłącza się go zaś włącznikiem oznaczonym tradycyjnym symbolem przerwanego pionową kreską okręgu. Zmiana intensywności działania kontrolowana jest przy pomocy strzałek góra/dół. Urządzenie można w każdej chwili wyłączyć jednym kliknięciem włącznika.
Po skończonej sesji należy odłączyć zabawkę od źródła prądu i zawsze umyć rękaw wewnętrzny. Jeśli jest taka konieczność, można przetrzeć mieszczącą silnik obudowę masturbatora wilgotną szmatką.
Recenzja działania masturbatora SayberX Super Powered Male Sex Simulator
Przede wszystkim miałem wrażenie, że super miękki silikon rękawa bardzo dobrze zatrzymuje na sobie lubrykant, a wnętrze pozostawało przez cały czas wilgotne. Po drugie samo wnętrze rękawa jest przyjemnie odbierane podczas używania. Tuż za wejściem jest dłuższa komora, która ściskana rytmicznymi ruchami niesamowicie stymuluje trzon członka, a za nią przedzielone seriami ekscytujących zwężeń, znajdują się kolejne prążkowane komory. Komory te tak fantastycznie stymulują końcówkę penisa, że w sumie zaskoczyły mnie miło i szczytowałem trochę za szybko. Podczas kolejnych "testów" regulowałem czas trwania przyjemności przez zmniejszanie intensywności działania strzałką w dół lub całkowite wyłączanie gadżetu. Kumulacja wrażeń tworzona przez ten masturbator rzeczywiście daje efekt najbardziej zbliżony do stosunku waginalnego.
Gdybym wiedział, że SayberX tak dobrze działa, to kupiłbym od razu sprzedawany oddzielnie pierścień SayberX Motion Tracking X-Ring. Już go nawet zamówiłem i jak przyjdzie, to będę go testował z dziewczyną. Osoba nosząca pierścień może się bowiem łączyć bluetoothem z masturbatorem i ruchami ręką sterować intensywnością jego działania, także na odległość (dzięki aplikacji internetowej). Myślę, że może to być naprawdę fajne a często się zdarza, że któreś z nas jest na wyjeździe służbowym, więc może to poprawić jakość naszego związku.
W sumie jestem pełen podziwu dla ekipy, która opracowała ten masturbator. Nie tylko jest łatwy w obsłudze, daje super wrażenia, a jego wygląd odbiega od wyglądu innych sex-zabawek, to jeszcze daje całkiem intensywne orgazmy. A do tego jest łatwy w utrzymaniu czystości i nie trzeba pamiętać by, go naładować. To będzie zdecydowanie jedna z moich ulubionych zabawek. Masturbator połączony z wirtualną rzeczywistością? To jest to!