Recenzja We-Vibe Nova 2, czyli wibratora króliczka idealnego do seksu przez Internet, którym można sterować aplikacją, będzie się nieco różniła od poprzednich, bo porównam go do innego gadżetu króliczka, który testowałam kilka miesięcy temu. Jego recenzja również jest na blogu a mowa o Satisfyer Mono Flex. Najpierw skupmy się jednak na We Vibe.
Specyfikacja We Vibe Nova 2
Wibrator Nova 2 jest tylko w jednym kolorze, bordowym. Ten gadżet jest wykonany z silikonu medycznego, mierzy 21cm, a większa część użytkowa wynosi 12cm. Tyle zdecydowanie wystarczy do stymulacji punktu G. Gdy chcemy użyć lubrykantu, to wybieramy tylko ten na bazie wody. Wibrator jest w 100% wodoodporny, ładowany za pomocą USB, który jest dołączony do zestawu. Gadżet idealnie dopasowuje się do naszej anatomii, bo większa, jak i mniejsza część użytkowa, są elastyczne.
Jak działa We Vibe Nova 2?
We Vibe Nova 2 zdalnie sterowany ma wbudowane kilka trybów prędkości i 9 rodzajów stymulacji. Oprócz tego ma też przycisk, którym można wybrać, czy chcemy, żeby nam wibrowała tylko część stymulująca nasz punkt G, czy część stymulująca łechtaczkę, czy może obie naraz! Nie musimy się ograniczać tylko do tych funkcji, chociaż jest ich sporo, bo Nova 2 łączy się też z darmową aplikacją We-Connect. Aplikacja jest w języku polskim i do pobrania z Apple Store lub Google Play. Ja miałam problemy z połączeniem gadżetu z apką, a nie jest to mój pierwszy gadżet, który łączyłam ze smartfonem, ale pierwszy raz tej marki i pierwszy raz miałam taki problem. Mi osobiście wbudowane funkcje w wibratorze zdecydowanie wystarczają, bo jest ich naprawdę dużo. Najbardziej podoba mi się elastyczność gadżetu i opcja wyboru, która jego część ma wibrować. Minus na pewno za problemy z aplikacją, ale dla mnie to zawsze jest dodatkowa funkcja, która nie jest dla mnie koniecznością w takich zabawkach.
Czym się różni We Vibe Nova 2 od Satisfyer Mono Flex?
Porównując ze sobą oba gadżety, Nova 2 do seksu na odległość wypada dużo lepiej i na pewno jest ona z wyższej półki od Mono Flex. Oba wibratory są zrobione z silikonu medycznego, są w 100% wodoodporne, więc śmiało można używać ich w wannie. Każdy z nich jest ładowany za pomocą USB oraz każdy łączy się z aplikacją. Apki są do siebie stosunkowo podobne. Obie występują w języku polskim, a największym ich plusem jest możliwość zabawy na odległość.
Z apką Satisfyer Connect nigdy nie miałam problemu z połączeniem z gadżetem, więc ta aplikacja wypada lepiej od We Connect, z którą łączy się Nova 2. We Vibe Nova 2 wibrator do seksu przez Internet za to zdecydowanie bardziej podoba mi się wizualnie, a co najważniejsze dzięki jego elastyczności sprawdza się lepiej od Mono Flex. Z jednym i drugim gadżetem jest przyjemnie, ale jeśli mam wybierać, to odczucia są lepsze z Novą 2. Króliczek We Vibe ma też wbudowanych więcej funkcji i można wybrać, która część ma wibrować, czy może wszystkie naraz, czego nie ma króliczek Satisfyer.
Który gadżet erotyczny wybrać?
Przy zakupie decydująca może być też cena. W N69 Nova 2 kosztuje ponad 300zł, a Mono Flex mniej niż 200zł. Jeśli mamy taką możliwość to lepiej zainwestować w droższy. Jeśli jednak to wychodzi poza nasz limit, to gadżety Satisfyer nas również zadowolą. W tej marce podoba mi się to, że jest naprawdę dobra i jednocześnie cenowo bardziej przystępna. Jeśli ktoś traktuje aplikacje tak jak ja, czyli jako dodatek do gadżetu, to mimo tego minusa za problemy z połączeniem, lepszym wibratorem króliczkiem jest dla mnie We Vibe Nova 2.
Kitty Tease - cam girl, feministka, aktywistka pracy seksualnej w Polsce
