We-Vibe Touch masażer łechtaczki
Klasyczne białe opakowanie standardowo kryło w sobie masażer, kabelek USB, instrukcję oraz saszetkę lubrykantu. We-Vibe Touch to najmniejszy wibrator, w porównaniu do We-Vibe Gala i We-Vibe Wish. Gadżet ma kolor śliwki oraz kształt idealnie dopasowany do dłoni. Zakrzywiona końcówka posiada dodatkowe wgłębienie.
Jak działa We-Vibe Touch?
- 8 trybów wibracji
- Wodoodporny
- Ładowany portem USB
- 90 minut ładowania to 2 godziny pracy zabawki
- Do stosowania z lubrykantem na bazie wody
Przycisk znajdujący się między magnesami USB służy do włączenia gadżetu i zmieniania trybów wibracji. Aby wyłączyć wibrator, wystarczy przytrzymać guzik odrobinę dłużej. Podobnie jak pozostałe masażery We-Vibe Touch jest prosty w obsłudze i łatwy w utrzymaniu w czystości, co zapewnia jego wodoodporność. Jedyne, na co trzeba zwracać uwagę, to magnetyczny port USB, gdyż kabelek łatwo jest odłączyć od masażera i zabawka niepostrzeżenie może przestać się ładować. Świecąca dioda informuje, czy gadżet jest gotowy do pracy.
Moja opinia o We-Vibe Touch
Mocne wibracje i ciche działanie to główne cechy masażera Touch. Stosunkowo niewielki rozmiar i odpowiednie ukształtowanie sprawiają, że wibrator dobrze leży w dłoni i dopasowuje się do łechtaczki, co ułatwia również dość elastyczna końcówka. Pokrywający wibrator silikon ma wciąż delikatną, ale lekko sztywniejszą strukturę, co również daje specyficzne doznania, zwłaszcza gdy korzystamy z gadżetu bez lubrykantu. Mimo podobnej budowy do We-Vibe Wish zabawa tym modelem daje zupełnie inne wrażenia, na korzyść modelu Touch, który jest dla mnie po prostu wygodniejszy.
Najlepszy masażer łechtaczki We-Vibe
Mimo że We-Vibe Touch nie łączy się z genialną aplikacją We-Connect, to jest moim faworytem. Panel sterowania masażera jest banalnie prosty. Identycznie jak w modeli Wish, sterujemy jednym przyciskiem. Za sprawą struktury gadżetu w wibratorze Touch jest to łatwiejsze. Pod względem sterowania dość wygodna jest również Gala. We-Vibe Touch jest dodatkowo najbardziej poręczny i chociaż wolę miękki silikon znany z modelu Wish, to Touch nadrabia elastyczną końcówką i wibracjami na idealnym dla mnie poziomie. Myślę, że to, który gadżet będzie najlepszy, zależy od osobistych preferencji, ponieważ wszystkie testowane przeze mnie masażery We-Vibe pozbawione są błędów konstrukcyjnych i z powodzeniem doprowadzają do orgazmów. Po wielu testach za najbardziej uniwersalny uznaję We-Vibe Touch. Model Gala jest atrakcyjny ze względu na oryginalne końcówki i sprawdzi się u kobiet lubiących większe masażery. Z kolei Wish przyciąga niesamowitą miękkością.
Skala orgazmiczności:
Bez względu na nastrój 10/10!
Dla kogo:
- Fanek mocnych wibracji
- Kobiet poszukujących idealnego masażera
- Miłośniczek relaksu w wannie lub pod prysznicem